Dzieje Jeżowego w skrócie R.M.

Jakkolwiek wieś Jeżów dopiero zaistniała w świetle prawa, to od początku wiara chrześcijańska była mocnym spoiwem łączącym ludzi i nadającym ich życiu określony wymiar. Lustratorzy królewscy wszakże już około 1567 roku odnotowali, iż „kościół w tej wsi poddani sami nowo zbudowali, w którym jeszcze kapłana nie mają”. Być może była to kaplica raczej niż kościół, w każdym razie już na początku istnienia wsi jej mieszkańcy zauważyli potrzebę zaistnienia Domu Bożego. I sami go zbudowali, nie czekając na decyzje władz i fundusze z zewnątrz.

Prawdopodobnie Jeżów i Jeżowa Wola należały od 1585 roku do parafii w Rudniku. Ale władze kościelne w Krakowie uważały, że niezbędne jest założenie parafii w Jeżowem. Pierwszym wyraźnym krokiem ku temu było niewątpliwie przeniesienie z Rudnika księdza Pawła Królika, który miał zgromadzić wszystko, co potrzebne było do wykonywania obrzędów liturgicznych.

Początki parafii Jeżowe sięgają roku 1603. Założył ją biskup krakowski Bernard Maciejowski, wyposażył zaś król Zygmunt III. Hojnym fundatorem okazał się wojewoda poznański i sandomierski, Hieronim Gostomski, który najpierw ufundował pierwotne beneficjum, potem zaś zbudował we wsi Jeżów kaplicę pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej. Za oficjalną datę powołania parafii Jeżów należy uznać dzień 21 maja 1603 roku – dzień jej erygowania przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego i jednocześnie wyłączenia z parafii Rudnik. Konsekracji kościoła w Jeżowem, na który przemianowana została kaplica, dokonał biskup sufragan krakowski Anatol Maciej Kunicki, zaś jego rektorem został czcigodny Stanisław Dołęga z Łanów, proboszcz w Rudniku i w Kopkach. Kościół ten cieszył się opieką i patronatem Świętego Królewskiego Majestatu. (...)

Proboszcz parafii Jeżowe, Marcin Balicki był bardzo dobrym duszpasterzem i gospodarzem. Za jego sprawą w 1720 roku został zbudowany w Jeżowem drewniany kościół, konsekrowany trzy lata później przez krakowskiego biskupa pomocniczego Michała Winnickiego. Kościół ten ponad 200 lat później (w roku 1923) sprzedano parafii Zarzecze, wykorzystując otrzymane pieniądze na żelazne ogrodzenie nowego kościoła. W 1737 roku kościół ten, za sprawą księdza Balickiego, został przeniesiony z Wójtostwa (nazywanego później Kościelną Górą) na nowe miejsce – Porąbkę. W połowie XVIII wieku ksiądz Marcin Balicki był rektorem kościoła w Jeżowem pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej. W kościele była chrzcielnica, ołtarz główny i dwa mniejsze, organy. Funkcjonowała Kasa Ubogich im. Jezusa. (...)

Sprawozdanie z parafii Jeżowe z roku 1883 odnotowuje, iż proboszczem parafii jest zasłużony dziekan i inspektor szkolny Walenty Padowicz. Inne dokumenty potwierdzają działalność proboszcza jako prowizora (zarządcy) szpitala dla ubogich. On także w 1856 roku założył prywatną szkołę jednoklasową, która mieściła się w organistówce, organista zaś pełnił w niej rolę nauczyciela. Zatem skala i ranga działalności podjętej przez Walentego Padowicza była ogromna. Nie tylko był wielkim zwolennikiem propagowania oświaty wśród ludu, ale wiele zrobił w tym kierunku. W swoich niedzielnych kazaniach wręcz wzywał ludzi, by posyłali dzieci do szkoły. Był ksiądz Padowicz także wielkim patriotą. W czasie Powstania Styczniowego, za pośrednictwem miejscowych chłopów przesyłał na prawą stronę Sanu, do Kongresówki, broń i pieniądze dla powstańców. Wkrótce zyskał wielkiego sojusznika w swoich poczynaniach na rzecz mieszkańców naszej wsi. Był nim kolejny wielki człowiek Jeżowego, wieloletni wójt – Sebastian Lesiczka. Dzięki wspólnemu staraniu proboszcza Padowicza i wójta Lesiczki w 1872 roku mieszkańcy Jeżowego wybudowali własnym kosztem pierwszy drewniany budynek szkolny. Miał on jedną salę lekcyjną i mieszkanie dla nauczyciela.

Społeczność Jeżowego dostrzegała wielką rolę wiary, ale także oświaty – zwłaszcza w tak trudnych realiach zaborczych. W 1892 roku utworzono szkołę czteroklasową, a gmina wybudowała drugi, drewniany budynek szkolny o dwóch izbach lekcyjnych. W 1905 roku szkoła miała już 8 etatowych nauczycieli, jej kierownikiem zaś był Wilhelm Drozdowski. Ponieważ trzy izby lekcyjne nie wystarczały, by pomieścić ciągle rosnącą liczbę uczniów, gmina wynajmowała izby chłopskie, uznając jednocześnie potrzebę wybudowania nowego obiektu szkolnego. Przeznaczano na ten cel corocznie znaczne środki z budżetu gminnego, podejmując ponadto starania o subwencję z Krajowego Funduszu Szkolnego we Lwowie. Gdy te środki udało się pozyskać, rozpoczęto budowę nowego, murowanego budynku. Jednopiętrowy budynek szkolny mieścił sześć sal lekcyjnych i mieszkanie dla kierownika. Jesienią 1908 roku odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego i nadania aktu erekcyjnego, rok później budowę zakończono i we wrześniu 1909 roku mogła się zacząć nauka. Patronem szkoły został wielki patriota, ksiądz Stanisław Staszic, którego portret powieszono na korytarzu szkolnym. Efektem dbałości o oświatę w Jeżowem było podniesienie poziomu wiedzy, świadomości narodowej oraz aktywności społecznej jego mieszkańców. Coraz więcej było światłych obywateli, którzy nie tylko umieli czytać i pisać, ale pragnęli realizować różne cele w życiu, uwierzyli we własne możliwości, perspektywy. (...)

Już pod koniec XIX wieku na terenie Jeżowego i okolicznych wsi zaczął się rozwijać ruch ludowy. Wielkie zasługi miał na tym polu ksiądz Stanisław Stojałowski, wybitny działacz ludowy i patriota, który swoją działalnością objął także naszą miejscowość. O tym jak bardzo społeczność Jeżowego doceniała jego osobę i działalność świadczy fakt ufundowania mu w 1912 roku pomnika. Odnowiony w ostatnich latach, dzięki staraniom władz gminnych, stoi ten pomnik do dziś, zaświadczając o związkach księdza Stojałowskiego z Jeżowem, a także o pamięci i wdzięczności mieszkańców dla niego. A myśl księdza Stojałowskiego żyła wśród mieszkańców Jeżowego nadal – rozbudzona wola działania na rzecz ludu zaowocowała po pierwszej wojnie światowej powstaniem partii i organizacji chłopskich. (...)

30 sierpnia 1939 roku pojawiły się we wsi plakaty obwieszczające powszechną mobilizację. Mężczyźni z Jeżowego musieli ruszać do stacji w Nisku, aby dotrzeć na wyznaczone miejsce mobilizacji. Następnego dnia chłopskie furmanki zarekwirowano na potrzeby wojska. Mężczyźni nie służący w wojsku zostali zobowiązani do ochrony dróg, mostów i linii telefonicznych. W oknie szkoły kierownik Baumberger ustawił radio, które podawało komunikaty z walk frontowych. Przez wieś przechodziło coraz więcej uchodźców ze Śląska, od Krakowa i Tarnowa. Masy ludzi tamowały ruch wycofującym się oddziałom wojskowym. Nadlatywały niemieckie samoloty, a na drodze Jeżowe-Rudnik pojawili się pierwsi zabici i ranni. We wsi zawiązał się komitet dla niesienia pomocy przechodzącym oddziałom wojskowym, a w salach szkolnych uchodźcy znajdowali pomoc medyczną i nocleg. 12 września od strony Kamienia wjechały do wsi na motocyklach pierwsze grupy hitlerowców, a potem pojawiły się wozy pancerne. Od tego dnia Jeżowe znalazło się pod okupacją niemiecką. 17 września na jakiś czas tereny do Sanu zajęły wojska radzieckie, ale wkrótce wycofały się za Bug. Władzę okupacyjną na terenie Jeżowego objęły komendy Wermachtu. Mimo zakazu okupanta, realizowano szkolny program z historii, geografii i innych niedozwolonych przez okupanta przedmiotów. Ale nauka odbywała się często w wynajętych izbach i stodołach chłopskich, szkoła była bowiem zajmowana przez okupanta. Kierownik szkoły ukrył wszystkie wartościowe mapy i obrazy, i założył nową księgę inwentarzową, by oszukać Niemców. (...)

Kolejni przewodniczący Gromadzkich Rad Narodowych, a potem naczelnicy starali się doprowadzić do rozwoju Jeżowego. Szereg inicjatyw społecznych spotkało się ze wsparciem bądź było zasługą Juliana Ożoga, Władysława Zaguły, Władysława Romanka i innych przedstawicieli lokalnej władzy. Powstały w Jeżowem między innymi Urząd Pocztowy, Ochotnicza Straż Pożarna, Spółdzielnia Kółek Rolniczych, Gminny Ośrodek Zdrowia, lecznica weterynaryjna, stadion sportowy. Szczególny jednak postęp w zakresie inwestycji wiejskich i inicjatyw gospodarczych ma miejsce z początkiem lat 90. Od roku 1990 przywrócono stanowisko wójta, a objął je w Jeżowem Gabriel Lesiczka, który nadal to stanowisko piastuje. W tym czasie przeprowadzono budowę wodociągu, wymieniono linie elektryczne, dokończono budowę gazociągu, sfinalizowano telefonizację i kanalizację wsi. Wiele inwestycji, w tym na polu oświatowym, oraz różnorakich przedsięwzięć zmierzających do rozwoju Jeżowego – to zasługa wójta i władz gminnych. Gminne Centrum Kultury w Jeżowem, pozyskując – dzięki staraniom dyrektora Edwarda Chabra, środki z budżetu państwa uruchomiło w 2003 roku Gminne Centrum Informacji. Władze gminy Jeżowe podjęły w latach 90. efektywną współpracę i wymianę doświadczeń z partnerską gminą austriacką Atzenbrugg, ostatnio zaś z Drohobyczem na Ukrainie. Gmina wydatnie wspiera działalność kulturalną, sportową, dba o wszechstronny rozwój Jeżowego, o to, by wieś stała się zarazem nowoczesna i podtrzymywała wartościowe tradycje. Gmina współpracowała z proboszczem parafii Jeżowe Krzysztofem Pałacem i dofinansowywała szereg inwestycji wokół kościoła. W ten sposób powstało kilkaset metrów chodnika, ogrodzenie wokół świątyni i parking przy kościele i koło plebanii. Głównym udziałowcem tej ostatniej inwestycji jest jednak miejscowa Spółdzielnia Kółek Rolniczych, której środki finansowe zapewniły jej realizację.

Kościół i parafia w Jeżowem to ostoja duchowego rozwoju mieszkańców, ich przywiązanie do wiary i skupianie się wokół Kościoła są widoczne w różnych sytuacjach. Szczególny wymiar uroczystości religijnych, ilość powołań kapłańskich i zakonnych, liczne organizacje i stowarzyszenia skupiające się wokół Kościoła – to tylko niektóre przykłady na potwierdzenie tego. Działalność Akcji Katolickiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i wielu innych organizacji powoduje, że Jeżowe pod tym względem wyróżnia się w całej Diecezji Sandomierskiej. Proboszczowie parafii Jeżowe mają w tym ogromne zasługi. Do 1948 roku opiekował się parafią ksiądz Leon Zaziemski, później ksiądz Mieczysław Kędzior. Od 1958 roku przez wiele lat gospodarzem i ojcem duchowym parafii stał się ksiądz Ludwik Bielawski – dziś jako dziekan i Zasłużony dla Gminy Jeżowe mieszkaniec odpoczywający po latach działań dla dobra wiernych. Z jego inicjatywy między innymi w latach 60. przeprowadzono malowanie kościoła, później wybudowano kaplicę i nową plebanię. Z dotychczasowej plebanii z 1823 roku, także za sprawą proboszcza Bielawskiego, urządzono muzeum, do którego większość eksponatów sam zgromadził. Znakomitym następcą Ludwika Bielawskiego okazał się obecny proboszcz – ks. Krzysztof Pałac, który opiekuje się parafią Jeżowe od 1994 roku. W niedługim czasie dokonał bardzo wiele – tak w wymiarze duchowym, jak organizacyjnym i inwestycyjnym. Na początku 2004 roku otrzymał proboszcz Krzysztof Pałac Złotą Odznakę za Opiekę nad Zabytkami, przyznaną przez ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego. W ten sposób doceniony został ogół starań podjętych przez niego na rzecz jeżowskiego kościoła. Staranna renowacja ołtarzy, konfesjonałów i sprzętów liturgicznych, odświeżenie pięknej polichromii świątyni – to wielka zasługa proboszcza Pałaca. Ale to tylko część podjętych przez niego działań, bowiem obecny wygląd całego otoczenia kościoła, od ogrodzenia po parkingi, w dużej mierze pozostaje jego zasługą. By do tego doszło, potrafił proboszcz rozbudzić aktywność i wręcz entuzjazm całej społeczności parafialnej. Niejako uwieńczeniem tych działań stały się bogate i piękne w wymiarze duchowym, lokalnym i kulturalnym obchody 400-lecia

Parafii Jeżowe, które miały miejsce w 2003 roku. Wzorowa współpraca władz parafialnych i gminnych w tym roku jubileuszu ma swoją kontynuację w roku kolejnej ważnej rocznicy: 450-lecia Jeżowego. W ten sposób historia Jeżowego zatacza kolejne koło historii. Jak przed wielu laty zgodnie działali na rzecz lokalnego dobra proboszcz Walenty Padowicz i wójt Sebastian Lesiczka, tak obecnie ich dzieło kontynuują proboszcz Krzysztof Pałac i wójt Gabriel Lesiczka. I jest to niewątpliwie dobra wróżba na przyszłość – zapowiedź coraz lepszych lat dla parafii i wsi Jeżowe w nowym XXI wieku.