Historia Jeżowego

Wieś Jeżowe leży no południu Puszczy Sandomierskiej i ciągnie się wzdłuż rzeki o nazwie Głęboka (niegdyś Łąka, dziś najczęściej nazywana Jeżówką). Dobra jeżowskie na terenie Puszczy Sandomierskiej należały do jednego z pięciu kluczy kasztelanii sandomierskiej - Klucza Nisko.

Wieś ma częstą w wieku XVI i XVII I formę zabudowy średniowiecznej, tzw. "łańcuchówki". Dopiero od niedawna znamy dokfadną datę powstania wsi, która została ustalona przy okazji prac nad herbem Jeżowego. Błędnie odwoływano się uprzednio do"Księgi uposażenia diecezji krakowskiej" Jana Długosza i szukano początków wsi w wieku XV. Odnaleziony przywilej lokacyjny Jeżowego jednoznacznie potwierdza, iż wieś została założona w roku 1554 przez Zygmunta Augusta w miejscu dotychczas nie osiadłym nazywanym "Jeżów albo Topola". Zasadźcą wsi i jej późniejszym wójtem został Serafin Czcibor z Dobaniewic Dobaniewski - łowczy sandomierski.

Nazwa Jeżowego zmieniała się w ciągu wieków. Był więc Jeżów, Topola, Jeżowa i Jeżowa Wola. Najprawdopodobniej od 1585 r. ówczesna stara wieś Jeżów i nowa Jeżowa Wola (wkrótce połączone ze sobą) należały do parafii w Rudniku. W roku 1603 biskup krakowski Bernard Maciejowski erygował nową parafię Jeżowe przy kaplicy pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej. Fundatorem pierwotnego beneficjum i owej kaplicy był wojewoda poznański i sandomierski Hieronim Gostomski. Kaplica stała się wkrótce kościołem parafialnym, do którego dotację aprobował sam król, zaś jego konsekracji dokonał w 1606 r. biskup sufragan krakowski Anatol Michał Kunicki. W roku 1662 wg lustracji parafia Jeżowe liczyła 461 osób. Wieś i parafia ciągle się jednak razwijały, prowadząc przy okazji pewne spory z sąsiednimi miejscowościami. W roku 1720 pleban Marcin Balicki wybudował kościół drewniany, który 3 lata później został konsekrowany.

Po rozbiorach Polski dobra jeżowskie znalazły się pod zaborem austriackim, ale wchodziły w skład kapituły sandomierskiej. Wybudowana w r 1823 w Jeżowem nowa murowana plebania stoi do dziś. Obecnie dzięki staraniom długoletniego proboszcza, ks. dziekana Ludwika Bielawskiego, mieści się tu lokalne muzeum ze wspaniałą kolekcją ludowych świątków. II połowa XIX wieku to okres zabiegów o rozwój szkolnictwa w Jeżowem i lata aktywności wielkich lokalnych patriotów i działaczy. Ksiądz Walenty Padowicz założył w 1856 r. prywatną szkołę jednoklasową, która mieściła się w organistówce i w której organista uczył. Nie tylko o rozwój oświaty wśród ludu dbał zresztą ksiądz Padowicz - w czasach powstania styczniowego przekazywał broń i pieniądze dla powstańców. W roku 1872, dzięki staraniom księdza Padowicza i drugiego wielkiego człowieka w Jeżowem - wójta Sebastiana Lesiczki mieszkańcy Jeżowego wybudowali własnym kosztem pierwszy drewniany budynek szkolny. Szkołę czteroklasową utworzono w roku 1892, gmina zaś wybudowała drugi drewniany budynek szkolny. Nowy, murowany jednopiętrowy budynek o sześciu klasach lekcyjnych i mieszkaniu dla kierownika został oddany do użytku w r.1909. Jej patronem - aktualnym do dziś - został Stanislaw Staszic. Rozwój ruchu ludowego na terenie Jeżowego nastąpił w dużej mierze za sprawą księdza Stanisława Stojałowskiego, kolejnego wielkiego obywatela tej ziemi, któremu mieszkańcy wsi ufundowali w r.1912 stojący do dziś pomnik. Okres międzywojenny wiązał się z rozwojem na terenie Jeżowego handlu, usług i rolnictwa. Działało kółko rolnicze i kasa oszczędnościowo-pożyczkowa.

Już w 1918 r. utworzono siedmioklasową szkołę podstawową. Dbałość o oświatę i kulturę łączyła się przy tym w następnych latach z pojawieniem się wybitnych ich animatorów. Już wójt Sebastian Lesiczka zyskał sławę w całym zaborze austriackim jako utalentowany poeta ludowy, którego nazwisko i dziś można odnaleźć w literackiej encyklopedii. Kierowni szkoły z lat 1924-1947 Rudolf Baumberger sprawił, iż szkoła w Jeżowem osiągnęła tak wysoki poziom nauczania, że Kuratorium Okręgu Szkolnego we Lwowie uznało ją za szkołę wzorcową. Doskonale funkcjonowała biblioteka i czytelnia, organizowano liczne kursy dokształcające. Kiedy minął koszmar II wojny światowej, w czasie której mieszkańcy Jeżowego także odznaczyli się w walce i w konspiracji, przez wiele lat dyrektorem szkoły i animatorem życia kulturalno-oświatowego był Józef Zygmunt. On doprowadził do rozwoju szkolnictwa ponadpodstawowego w Jeżowem. Dzięki niemu od 1962 r. funkcjonuje Zasadnicza Szkoła Odzieżowa oraz Zasadnicza Szkoła Rolnicza. Przez pewien czas istniało także w Jeżowem Technikum Rolnicze a nawet Uniwersytet Ludowy. Poza tym działało Koło Gospodyń Wiejskich,odbywały się inscenizacje teatralne i prezentacje oryginalnych ludowych obyczajów. Sam dyrektor Zygmunt napisal wiele artykułów, które były nagradzane przez różne wydawnictwa i czasopisma. Dzisiaj pierwsi absolwenci powołanego w roku szkolnym 1994/95 Liceum Ogólnokształcącego w Jeżowem, dla którego potrzeb przystosowano budynek dawnego domu handlowego, studiują na różnych uczelniach. Kieruje nim jednak już inny, kolejny dyrektor Zespołu Szkół - Stanisław Haduch. W 1945 r. założono Gminną Spółdzielnię "Samopomoc Chłopska", która rozwinęła bazę placówek gospodarczych i handlowych. W ostatnich latach przemian ustrojowych, kiedy to wójtami gminy byli Tadeusz Kołodziej i Gabriel Lesiczka, zainstalowano sieć wodociągową, przeprowadzono kolejne etapy telefonizacji w gminie, trwają prace związane z kanalizacją, funkcjonuje oczyszczalnia ścieków. W Krzywdach powstała rozdzielnia gazu, którego pokłady u nas wykryto. Wieś i gmina szybko rozwijają się, zaś kolejne osiągnięcia przechadzą do historii. Historia zaś jest utrwalana przez lokalnych pasjonatów i znawców przeszłości - autorkami opracowań związanych z dziejami miejscowości i gminy są była posłanka Lidia Błądek i Anna Zybura.

Dzieje Jeżowego w skrócie R.M.

Jakkolwiek wieś Jeżów dopiero zaistniała w świetle prawa, to od początku wiara chrześcijańska była mocnym spoiwem łączącym ludzi i nadającym ich życiu określony wymiar. Lustratorzy królewscy wszakże już około 1567 roku odnotowali, iż „kościół w tej wsi poddani sami nowo zbudowali, w którym jeszcze kapłana nie mają”. Być może była to kaplica raczej niż kościół, w każdym razie już na początku istnienia wsi jej mieszkańcy zauważyli potrzebę zaistnienia Domu Bożego. I sami go zbudowali, nie czekając na decyzje władz i fundusze z zewnątrz.

Prawdopodobnie Jeżów i Jeżowa Wola należały od 1585 roku do parafii w Rudniku. Ale władze kościelne w Krakowie uważały, że niezbędne jest założenie parafii w Jeżowem. Pierwszym wyraźnym krokiem ku temu było niewątpliwie przeniesienie z Rudnika księdza Pawła Królika, który miał zgromadzić wszystko, co potrzebne było do wykonywania obrzędów liturgicznych.

Początki parafii Jeżowe sięgają roku 1603. Założył ją biskup krakowski Bernard Maciejowski, wyposażył zaś król Zygmunt III. Hojnym fundatorem okazał się wojewoda poznański i sandomierski, Hieronim Gostomski, który najpierw ufundował pierwotne beneficjum, potem zaś zbudował we wsi Jeżów kaplicę pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej. Za oficjalną datę powołania parafii Jeżów należy uznać dzień 21 maja 1603 roku – dzień jej erygowania przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego i jednocześnie wyłączenia z parafii Rudnik. Konsekracji kościoła w Jeżowem, na który przemianowana została kaplica, dokonał biskup sufragan krakowski Anatol Maciej Kunicki, zaś jego rektorem został czcigodny Stanisław Dołęga z Łanów, proboszcz w Rudniku i w Kopkach. Kościół ten cieszył się opieką i patronatem Świętego Królewskiego Majestatu. (...)

Proboszcz parafii Jeżowe, Marcin Balicki był bardzo dobrym duszpasterzem i gospodarzem. Za jego sprawą w 1720 roku został zbudowany w Jeżowem drewniany kościół, konsekrowany trzy lata później przez krakowskiego biskupa pomocniczego Michała Winnickiego. Kościół ten ponad 200 lat później (w roku 1923) sprzedano parafii Zarzecze, wykorzystując otrzymane pieniądze na żelazne ogrodzenie nowego kościoła. W 1737 roku kościół ten, za sprawą księdza Balickiego, został przeniesiony z Wójtostwa (nazywanego później Kościelną Górą) na nowe miejsce – Porąbkę. W połowie XVIII wieku ksiądz Marcin Balicki był rektorem kościoła w Jeżowem pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej. W kościele była chrzcielnica, ołtarz główny i dwa mniejsze, organy. Funkcjonowała Kasa Ubogich im. Jezusa. (...)

Sprawozdanie z parafii Jeżowe z roku 1883 odnotowuje, iż proboszczem parafii jest zasłużony dziekan i inspektor szkolny Walenty Padowicz. Inne dokumenty potwierdzają działalność proboszcza jako prowizora (zarządcy) szpitala dla ubogich. On także w 1856 roku założył prywatną szkołę jednoklasową, która mieściła się w organistówce, organista zaś pełnił w niej rolę nauczyciela. Zatem skala i ranga działalności podjętej przez Walentego Padowicza była ogromna. Nie tylko był wielkim zwolennikiem propagowania oświaty wśród ludu, ale wiele zrobił w tym kierunku. W swoich niedzielnych kazaniach wręcz wzywał ludzi, by posyłali dzieci do szkoły. Był ksiądz Padowicz także wielkim patriotą. W czasie Powstania Styczniowego, za pośrednictwem miejscowych chłopów przesyłał na prawą stronę Sanu, do Kongresówki, broń i pieniądze dla powstańców. Wkrótce zyskał wielkiego sojusznika w swoich poczynaniach na rzecz mieszkańców naszej wsi. Był nim kolejny wielki człowiek Jeżowego, wieloletni wójt – Sebastian Lesiczka. Dzięki wspólnemu staraniu proboszcza Padowicza i wójta Lesiczki w 1872 roku mieszkańcy Jeżowego wybudowali własnym kosztem pierwszy drewniany budynek szkolny. Miał on jedną salę lekcyjną i mieszkanie dla nauczyciela.

Społeczność Jeżowego dostrzegała wielką rolę wiary, ale także oświaty – zwłaszcza w tak trudnych realiach zaborczych. W 1892 roku utworzono szkołę czteroklasową, a gmina wybudowała drugi, drewniany budynek szkolny o dwóch izbach lekcyjnych. W 1905 roku szkoła miała już 8 etatowych nauczycieli, jej kierownikiem zaś był Wilhelm Drozdowski. Ponieważ trzy izby lekcyjne nie wystarczały, by pomieścić ciągle rosnącą liczbę uczniów, gmina wynajmowała izby chłopskie, uznając jednocześnie potrzebę wybudowania nowego obiektu szkolnego. Przeznaczano na ten cel corocznie znaczne środki z budżetu gminnego, podejmując ponadto starania o subwencję z Krajowego Funduszu Szkolnego we Lwowie. Gdy te środki udało się pozyskać, rozpoczęto budowę nowego, murowanego budynku. Jednopiętrowy budynek szkolny mieścił sześć sal lekcyjnych i mieszkanie dla kierownika. Jesienią 1908 roku odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego i nadania aktu erekcyjnego, rok później budowę zakończono i we wrześniu 1909 roku mogła się zacząć nauka. Patronem szkoły został wielki patriota, ksiądz Stanisław Staszic, którego portret powieszono na korytarzu szkolnym. Efektem dbałości o oświatę w Jeżowem było podniesienie poziomu wiedzy, świadomości narodowej oraz aktywności społecznej jego mieszkańców. Coraz więcej było światłych obywateli, którzy nie tylko umieli czytać i pisać, ale pragnęli realizować różne cele w życiu, uwierzyli we własne możliwości, perspektywy. (...)

Już pod koniec XIX wieku na terenie Jeżowego i okolicznych wsi zaczął się rozwijać ruch ludowy. Wielkie zasługi miał na tym polu ksiądz Stanisław Stojałowski, wybitny działacz ludowy i patriota, który swoją działalnością objął także naszą miejscowość. O tym jak bardzo społeczność Jeżowego doceniała jego osobę i działalność świadczy fakt ufundowania mu w 1912 roku pomnika. Odnowiony w ostatnich latach, dzięki staraniom władz gminnych, stoi ten pomnik do dziś, zaświadczając o związkach księdza Stojałowskiego z Jeżowem, a także o pamięci i wdzięczności mieszkańców dla niego. A myśl księdza Stojałowskiego żyła wśród mieszkańców Jeżowego nadal – rozbudzona wola działania na rzecz ludu zaowocowała po pierwszej wojnie światowej powstaniem partii i organizacji chłopskich. (...)

30 sierpnia 1939 roku pojawiły się we wsi plakaty obwieszczające powszechną mobilizację. Mężczyźni z Jeżowego musieli ruszać do stacji w Nisku, aby dotrzeć na wyznaczone miejsce mobilizacji. Następnego dnia chłopskie furmanki zarekwirowano na potrzeby wojska. Mężczyźni nie służący w wojsku zostali zobowiązani do ochrony dróg, mostów i linii telefonicznych. W oknie szkoły kierownik Baumberger ustawił radio, które podawało komunikaty z walk frontowych. Przez wieś przechodziło coraz więcej uchodźców ze Śląska, od Krakowa i Tarnowa. Masy ludzi tamowały ruch wycofującym się oddziałom wojskowym. Nadlatywały niemieckie samoloty, a na drodze Jeżowe-Rudnik pojawili się pierwsi zabici i ranni. We wsi zawiązał się komitet dla niesienia pomocy przechodzącym oddziałom wojskowym, a w salach szkolnych uchodźcy znajdowali pomoc medyczną i nocleg. 12 września od strony Kamienia wjechały do wsi na motocyklach pierwsze grupy hitlerowców, a potem pojawiły się wozy pancerne. Od tego dnia Jeżowe znalazło się pod okupacją niemiecką. 17 września na jakiś czas tereny do Sanu zajęły wojska radzieckie, ale wkrótce wycofały się za Bug. Władzę okupacyjną na terenie Jeżowego objęły komendy Wermachtu. Mimo zakazu okupanta, realizowano szkolny program z historii, geografii i innych niedozwolonych przez okupanta przedmiotów. Ale nauka odbywała się często w wynajętych izbach i stodołach chłopskich, szkoła była bowiem zajmowana przez okupanta. Kierownik szkoły ukrył wszystkie wartościowe mapy i obrazy, i założył nową księgę inwentarzową, by oszukać Niemców. (...)

Kolejni przewodniczący Gromadzkich Rad Narodowych, a potem naczelnicy starali się doprowadzić do rozwoju Jeżowego. Szereg inicjatyw społecznych spotkało się ze wsparciem bądź było zasługą Juliana Ożoga, Władysława Zaguły, Władysława Romanka i innych przedstawicieli lokalnej władzy. Powstały w Jeżowem między innymi Urząd Pocztowy, Ochotnicza Straż Pożarna, Spółdzielnia Kółek Rolniczych, Gminny Ośrodek Zdrowia, lecznica weterynaryjna, stadion sportowy. Szczególny jednak postęp w zakresie inwestycji wiejskich i inicjatyw gospodarczych ma miejsce z początkiem lat 90. Od roku 1990 przywrócono stanowisko wójta, a objął je w Jeżowem Gabriel Lesiczka, który nadal to stanowisko piastuje. W tym czasie przeprowadzono budowę wodociągu, wymieniono linie elektryczne, dokończono budowę gazociągu, sfinalizowano telefonizację i kanalizację wsi. Wiele inwestycji, w tym na polu oświatowym, oraz różnorakich przedsięwzięć zmierzających do rozwoju Jeżowego – to zasługa wójta i władz gminnych. Gminne Centrum Kultury w Jeżowem, pozyskując – dzięki staraniom dyrektora Edwarda Chabra, środki z budżetu państwa uruchomiło w 2003 roku Gminne Centrum Informacji. Władze gminy Jeżowe podjęły w latach 90. efektywną współpracę i wymianę doświadczeń z partnerską gminą austriacką Atzenbrugg, ostatnio zaś z Drohobyczem na Ukrainie. Gmina wydatnie wspiera działalność kulturalną, sportową, dba o wszechstronny rozwój Jeżowego, o to, by wieś stała się zarazem nowoczesna i podtrzymywała wartościowe tradycje. Gmina współpracowała z proboszczem parafii Jeżowe Krzysztofem Pałacem i dofinansowywała szereg inwestycji wokół kościoła. W ten sposób powstało kilkaset metrów chodnika, ogrodzenie wokół świątyni i parking przy kościele i koło plebanii. Głównym udziałowcem tej ostatniej inwestycji jest jednak miejscowa Spółdzielnia Kółek Rolniczych, której środki finansowe zapewniły jej realizację.

Kościół i parafia w Jeżowem to ostoja duchowego rozwoju mieszkańców, ich przywiązanie do wiary i skupianie się wokół Kościoła są widoczne w różnych sytuacjach. Szczególny wymiar uroczystości religijnych, ilość powołań kapłańskich i zakonnych, liczne organizacje i stowarzyszenia skupiające się wokół Kościoła – to tylko niektóre przykłady na potwierdzenie tego. Działalność Akcji Katolickiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i wielu innych organizacji powoduje, że Jeżowe pod tym względem wyróżnia się w całej Diecezji Sandomierskiej. Proboszczowie parafii Jeżowe mają w tym ogromne zasługi. Do 1948 roku opiekował się parafią ksiądz Leon Zaziemski, później ksiądz Mieczysław Kędzior. Od 1958 roku przez wiele lat gospodarzem i ojcem duchowym parafii stał się ksiądz Ludwik Bielawski – dziś jako dziekan i Zasłużony dla Gminy Jeżowe mieszkaniec odpoczywający po latach działań dla dobra wiernych. Z jego inicjatywy między innymi w latach 60. przeprowadzono malowanie kościoła, później wybudowano kaplicę i nową plebanię. Z dotychczasowej plebanii z 1823 roku, także za sprawą proboszcza Bielawskiego, urządzono muzeum, do którego większość eksponatów sam zgromadził. Znakomitym następcą Ludwika Bielawskiego okazał się obecny proboszcz – ks. Krzysztof Pałac, który opiekuje się parafią Jeżowe od 1994 roku. W niedługim czasie dokonał bardzo wiele – tak w wymiarze duchowym, jak organizacyjnym i inwestycyjnym. Na początku 2004 roku otrzymał proboszcz Krzysztof Pałac Złotą Odznakę za Opiekę nad Zabytkami, przyznaną przez ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego. W ten sposób doceniony został ogół starań podjętych przez niego na rzecz jeżowskiego kościoła. Staranna renowacja ołtarzy, konfesjonałów i sprzętów liturgicznych, odświeżenie pięknej polichromii świątyni – to wielka zasługa proboszcza Pałaca. Ale to tylko część podjętych przez niego działań, bowiem obecny wygląd całego otoczenia kościoła, od ogrodzenia po parkingi, w dużej mierze pozostaje jego zasługą. By do tego doszło, potrafił proboszcz rozbudzić aktywność i wręcz entuzjazm całej społeczności parafialnej. Niejako uwieńczeniem tych działań stały się bogate i piękne w wymiarze duchowym, lokalnym i kulturalnym obchody 400-lecia

Parafii Jeżowe, które miały miejsce w 2003 roku. Wzorowa współpraca władz parafialnych i gminnych w tym roku jubileuszu ma swoją kontynuację w roku kolejnej ważnej rocznicy: 450-lecia Jeżowego. W ten sposób historia Jeżowego zatacza kolejne koło historii. Jak przed wielu laty zgodnie działali na rzecz lokalnego dobra proboszcz Walenty Padowicz i wójt Sebastian Lesiczka, tak obecnie ich dzieło kontynuują proboszcz Krzysztof Pałac i wójt Gabriel Lesiczka. I jest to niewątpliwie dobra wróżba na przyszłość – zapowiedź coraz lepszych lat dla parafii i wsi Jeżowe w nowym XXI wieku.